Rozdział #1

Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać. Łzy spływały po moich policzkach i nie chciały przestać. Sięgnęłam ręką po pamiętnik z zamiarem napisania jakiejś krótkiej notatki, ale byłam w zbyt złym stanie. żeby to zrobić. Na nic nie miałam ochoty. Włączyłam radio na fulla i wyszłam na balkon. Musiałam zaczerpnąć świeżego powietrza. Zaczęłam zastanawiać się nad swoim życiem. Tak bardzo potrzebowałam odpoczynku... Tyle obowiązków... Już prawię się uspokoiłam, gdy nagle usłyszałam trzask drzwi.
-"Cholera, mama...." - mruknęłam cicho pod nosem. Zbiegłam na dół do przedpokoju. Oto moja mama. Niemożliwie nerwowa i wybuchowa osoba..
-Co tak stoisz!? Pomóż mi lepiej zakupy zakupy rozpakować!! - wrzasnęła trochę się jąkając. Cicho westchnęłam i wzięłam wszystkie siatki od mamy. Gdy podeszła parę kroków do kuchni zauważyłam, że dziwnie się porusza...
-Mamo..? Ty...Ty coś piłaś?
-A co-o Cię to obchodzi?!? - wybełkotała.
-Znowu piłąś! Mówiłaś, że już będziesz!! - starałam się zachować zimną krew, ale czułam,  że do moich oczu napływają łzy...
-Ty su-uko!! Jak śmie-esz na mnie krzyczeć!?!?
-A ty!? - krzyknęłam i wybuchnęłam płaczem.
-Ty szma-ato!! Pożałujesz, że na mnie głos podniosłaś!! - wrzasnęła i rzuciła się na mnie z pięściami. Tego spodziewałam. W szoku nie byłam w stanie uciec. Właśnie przez to dostałam z pięści w twarz...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
                                                 Polsat
                                      Przerwa na reklamy
Wiem, że krótkie. Dziś na pewno jeszcze wstawię jeszcze rozdział :3